sty 28 2004

Może dzisiaj


Komentarze: 0

Jedziemy (chyba) w sobotę do Jaświł. Justyna spotkała się z Marcinem i on powiedział że zabiera ją ze sobą a że Justyna jest prawdziwą przyjaciółką to zabiera i mnie. więc jeśli wszystko wypali to w sobotę będziemy balować. Chciałybyśmy jeszcze żeby pojechał tam Daniel. Ja chcę z oczywistych powodów a Justyna bawiłaby się z Marcinem na większym luzie wiedząc że ja też mam się z kim dobrze bawić. To czy Daniel jedzie okaże się już za 95 min bo napisał mi że zadzwoni o 9. A było z tym tak że ja już dłużej nie mogłam żyć w tej pieprzonej niewiedzy zastanawiając się o co mu chodzi. Tak więc dzisiaj obgadałyśmy to z Justą i postanowiłam wysłać do Daniela SMS. Treść wymyślałyśmy chyba z 15 min żeby nie wyszło na to że mi zależy. Wysłałam go drżącymi rękoma i czekałyśmy. Myślałam że wyjdę z siebie kiedy komórka zapiszczała ale okazało się że to opłata za SMSy. Ten właściwy SMS przyszedł po jakiś jeszcze 10 min i nie był aż taki zły jak mi się wydawało. Daniel napisał że pracuje i że spotkamy się chyba dopiero w weekend że też chce ze mną pogadać i że zadzwoni dzisiaj. Nawet trochę się ucieszyłam, ale cały czas nie mogę sobie wyobrazić że wszystko będzie dobrze.

 

magdusia:-) : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz