A miało być tak pięknie
Komentarze: 1
I znowu nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Na studniówce było super. Początek imprezy trochę drętwy, bo wiadomo jak to jest on nie wiedział na co może liczyć ja nie wiedziałam o co mu chodzi. Co prawda Daniel nie jest taki facetem z którym mogłabym godzinami gadać ale w jego towarzystwie czuję się bardzo dobrze i
coś mnie do niego ciągnie. Jak zaczęliśmy tańczyć to najpierw było tak normalnie chociaż i tak inaczej niż kiedy tańczyłam z Pawłem. Prawdziwa akcja zaczęła się kiedy zgasili światło i zaczęły się wolne piosenki. Jednym słowem całowaliśmy się na środku sali. Mam nadzieję że za dużo osób tego nie widziało. No właśnie tak minęły nam jakieś dwie godzinki imprezy. Co wolna piosenka to gorący pocałunek. Muszę przyznać że Grzesiek całował lepiej ale on miał zjebany charakter. Skoro już o nim mowa to widziałyśmy go wczoraj w LP. Przyszedł z jakąś dziewczynką. W oczach od razu stanęła mi nasza pierwsza randka czyli dokładnie to samo: bilard i piwko. Wychodząc stamtąd nie mogłyśmy się z Justysią oprzeć temu żeby ich trochę poobgadywać. Ona chyba to widziała bo spojrzeli na na a on coś jej powiedział. Niech teraz chłopak żałuje bo nic mu innego nie pozostało. A wracając do Daniela to nie wiem o co mu chodzi. Wysłał mi w niedzielę SMSa że super się ze mną bawił. Myślałam że będzie chciał się spotkać ale nie.Dzisiaj wysłał mi SMS z jakimiś takimi bzdurami, jak tam moje gardło, co porabiam i (hit wieczoru) że właśnie idzie do pracy poopowiadać kumplom jak było na studniówce!!!! Czyli cała Kamionka będzie wiedziała jak to ta Magda z Sokolki lizała się z Danielem na imprezie. Normalnie żyć nie umierać. Obmyślałyśmy dzisiaj z Justyną plana co z tym fantem zrobić i postanowiłam że jeśli on się do soboty nie odezwie z propozycją spotkania to ja napiszę mu że musimy pogadać i zapytam się wprost o co mu chodzi.
Dodaj komentarz